tag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post7850670345199472185..comments2023-04-17T17:42:01.067+02:00Comments on Fabryka dygresji: Jack London, "Martin Eden"Emilia Teofila Nowakhttp://www.blogger.com/profile/16878705207861308594noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-84150559330123443172015-02-15T21:17:02.776+01:002015-02-15T21:17:02.776+01:00Jest rewelacyjny! ;)Jest rewelacyjny! ;)Karoliinahttps://www.blogger.com/profile/02265273566654831179noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-91844495720058019772015-02-15T09:04:37.957+01:002015-02-15T09:04:37.957+01:00Zajrzę na pewno!
Tak, też mi się rzuciły bójki z ...Zajrzę na pewno! <br />Tak, też mi się rzuciły bójki z Pyskiem-jak-ser, a zwłaszcza zakończenie tej historii. Ale najbardziej spodobały mi się wszystkie fragmenty skupione na tworzeniu opowiadań do czasopism oraz cierpień związanych z procesem selekcji przez wydawnictwa. Emilia Teofila Nowakhttps://www.blogger.com/profile/16878705207861308594noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-81224386896741366242015-02-09T21:26:36.776+01:002015-02-09T21:26:36.776+01:00London to w ogóle pisarz, który zasługuje na ponow...London to w ogóle pisarz, który zasługuje na ponowne odkrycie, zbyt często sprowadza się go do "opowieści z dalekiej Północy" czy prozy do szpiku kości autobiograficznej. Tymczasem różnorodność jego bibliografii jest imponująca, znajdzie się tam nawet dystopia czy fantastyka.<br /><br />Przy okazji mojej książkowej dziesiątki wspominałem, że dzieła tego autora darzę szczególnym sentymentem z uwagi na to, że czytał mi je mój dziadek, gdy byłem mały (a niektóre opowiadał ze szczegółami z pamięci, na przykład "Jerry'ego z Wysp"). Z "Martina Edena" najbardziej wryła mi się w pamięć rozprawa z Pyskiem-jak-ser.<br /><br />Ze swej strony polecam "John Barleycorn czyli wspomnienia alkoholika" i "Szkice autobiograficzne" z czasów włóczęgowskich, Do dostania w jednym tomie jak się dobrze zapoluje.MatiProhttps://www.blogger.com/profile/14254812187522773497noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-65834359269752598782015-02-09T21:13:04.696+01:002015-02-09T21:13:04.696+01:00O rety! Nieodżałowana szkoda. Niebawem biorę się z...O rety! Nieodżałowana szkoda. Niebawem biorę się za nowele Londona, jestem bardzo ciekawa, w jaki sposób objawi mi się jego fenomen w krótkiej formie literackiej. Emilia Teofila Nowakhttps://www.blogger.com/profile/16878705207861308594noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-82456197585892208012015-02-08T23:26:31.094+01:002015-02-08T23:26:31.094+01:00Pomyśleć, że Białego Kła nie trawiłam w swoim czas...Pomyśleć, że Białego Kła nie trawiłam w swoim czasie i w ogóle posłałam go gdzies na jakąś wymianę, oj Fenkoo! Może teraz podeszłabym do tego z większą dozą rozumu i doceniła ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00784561893302742183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-43292210460987925092015-02-08T18:03:43.151+01:002015-02-08T18:03:43.151+01:00No... Jak sięgam pamięcią, żadnej młodzieżówki tut...No... Jak sięgam pamięcią, żadnej młodzieżówki tutaj nie reklamowałam, więc na Fabryce dygresji najwidoczniej wszystko jest możliwe. ;3<br />Dopisuj! Emilia Teofila Nowakhttps://www.blogger.com/profile/16878705207861308594noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6284859770317398236.post-38091545853404438732015-02-08T17:45:47.238+01:002015-02-08T17:45:47.238+01:00Czuję się... hm, zaintrygowana, to chyba odpowiedn...Czuję się... hm, zaintrygowana, to chyba odpowiednie słowo ;) nazwisko autora znam. A jak ktoś reklamuje książkę jako najlepszą (i nie jest to młodzieżówka) to się zastanawiam, jak to możliwe :) więc chyba dopisze do listy!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00784561893302742183noreply@blogger.com