Lena Dunham, "Nie taka dziewczyna"
Bardzo czekaÅ‚am na książkÄ™ Leny Dunham. Przyznam, że spodziewaÅ‚am siÄ™ tekstu zupeÅ‚nie innego, niż tego, który trafiÅ‚ w moje rÄ™ce. Niestety, choć uwielbiam LenÄ™ za bycie PostaciÄ… (tak, przez duże "P"!), jej literacki debiut nie do koÅ„ca mnie satysfakcjonuje. Moje uczucia wzglÄ™dem Nie takiej dziewczyny sÄ… dosyć skomplikowane. 
Może dlatego, że za chwilę i ja zadebiutuję ze swoją książką na rynku (tym bezlitosnym, wysysającym z pisarzy radość, piekielnym kanionie), a kilkumilionowa zaliczka w moim przypadku brzmi wcale nie bajkowo, lecz absurdalnie? (I słusznie, w końcu jestem pyłem marnym, a nie światowej sławy reżyserką). Jak bym się poczuła, gdyby ktoś wystosował na mój temat recenzję taką, jaką ja zamierzam zgotować Lenie Dunham?
 









