Muszę Was o czymś poinformować, tak z czystego zamiłowania do porządku, ha, ha.
Jako że to mój prywatny blog, z którym mogę robić co chcę, to postanowiłam, że założę osobne podstrony, na których będą pojawiać się książkowe recenzje - lub do nich odnośniki - oraz opowiadania. Nie ma sensu zakładać do tego celu osobnego bloga, ponieważ któryś później będzie musiał iść w odstawkę, a znowu w moim życiu nie dzieje się tak wiele (czy też nie mam zbyt wielu postrzeżeń na ten temat), żeby często o nim pisać. A co mi z tymi recenzjami odbiło? No, po prostu dopisało mi szczęście. I Internet, dzięki któremu trafiłam jakiś czas temu na portal Na Kanapie. Spróbowałam swoich sił i już niedługo otrzymam audiobooka, którego zrecenzowania się podjęłam. W końcu zaczęłam pisać, bo kocham czytać.
Na kanapie polecam, bo moja przyjaciółka mnie wciągnęła. Sama pisze recenzje (dlatego też ja tu jestem, bo to ona mnie tu wciągnęła). Ale polecam i nalegam ;) pisz, pisz... skoro lubisz i pisać i czytać (ha! też lubię, ale mi to gorzej wychodzi). Jakbyś chciała ją odwiedzić, to jest obserwatorem mojego bloga - to takie "a" ;)
OdpowiedzUsuńA... właśnie, dopiero teraz zebrałam się za odpowiedź do twojego komentarza. Jestem wdzięczna, że chce ci się tak ogólnie :)
UsuńJuż obczaiłam. xD
UsuńNie ma sprawy, bardzo chcę Ci pomóc, chociaż w gruncie rzeczy wszystko zależy od Ciebie. Jeśli moje uwagi będą Cię irytowały, daj znać. ;)
Na portalu NaKanapie jestem już ładnych kilka lat, 6 albo nawet 7. Byłam jeszcze przed zmianami i bardzo długo przyzwyczajałam się do nowego wyglądu serwisu. Sporo książek również dodałam i nadal dodaję, ponieważ lubię sobie odhaczać Przeczytane. Mnie również udało się raz jeden wygrać książkę. Kiedyś było troszkę więcej konkursów, teraz widzę ograniczyli się do recenzji.
OdpowiedzUsuńA co do recenzji, to nie głupi pomysł. Sama przecież piszę, bo czytanie sprawia mi dużo przyjemności. Dziękuję za słówko "żądni władzy". O to mi własnie chodziło, ale jakoś nie potrafiła w tamtym czasie tego tak nazwać. Czasem zdarza mi się "zachorować" na niemożność wyrażania myśli. Ostatnio aż za często :P
Ojej, witam w moich skromnych progach!
UsuńKurczę, szmat czasu! Jeśli chodzi o wygląd portalu, to powiem Ci szczerze, że bardzo mnie irytuje. Zwłaszcza forum jest dosyć niepraktyczne, a interfejs taki niewyraźny... Ale może kiedyś było gorzej. ;)
Spoko, akurat to mi do Lannisterów zawsze najbardziej pasowało. ;)
Również i moimi ulubionymi tomami są pierwszy oraz piąty. Jeszcze spodobał mi się tom drugi, natomiast co do reszty mam mieszane uczucia. Faktycznie, ja potrzebowałam troszkę więcej czasu, aby polubić Snape'a, a historia jego miłości do Lily jest moją ulubioną i jak to kiedyś stwierdzono, że jeden rozdział 7 tomu jest równie dobry jak cztery tomy autorstwa Mayer.
OdpowiedzUsuń